Na przełomie wieków ludność Przegorzał zajmowała się głównie ogrodnictwem i warzywnictwem; miejscowość była dostawcą płodów rolnych dla sporej części Krakowa. Jak wspominają rodowici mieszkańcy, wśród rzemieślników wyróżniał się w XX wieku kowal Tadeusz Nowotarski oraz szewc.
Po tym, jak w 1901 roku Austriacy uruchomili w Krakowie wodociągi, wielu mieszkańców Przegorzał starało się w tym przedsiębiorstwie o pracę. Pan Krzysztof Łuszczek wspomina, że jego dziadek Stanisław Sas musiał przedłożyć świadectwo moralności i przynależności do parafii wydane przez proboszcza, a także dowód przynależności do gminy Przegorzały, potwierdzone przez wójta. Dopiero na podstawie tych dokumentów Rada Miasta wydawała zezwolenie na zatrudnienie – początkowo na 3 lata pracy sezonowej, następnie na pełen etat. W owych czasach praca w zakładzie wodociągów stanowiła duży awans społeczny.
W rodzinie pani Barbary Wilk wspominano, że część mieszkańców Przegorzał wykonywała prace gospodarskie u kamedułów, niektóre młode dziewczyny pracowały w Krakowie jako kucharki, a jedna z młodych kobiet została guwernantką.