Zapraszamy do zapoznania się z galerią złożoną ze zdjęć pochodzących z rodzinnych albumów pani Bronisławy Kanii. Dają wgląd nie tylko w życie rodziny, której dzieje związane były z Przegorzałami, ale także pokazują dawny Kraków będący drugoplanowym aktorem wysnutej przez fotografie opowieści.
Przegorzały lata 50./60., spotkanie sąsiedzkie w ogrodzie przy domu rodzinnym pani Ochmańskiej? (pani po prawej, w chustce). Pozostałe osoby na zdjęciu nieznane. Według relacji pani Bronisławy Kanii tego typu spotkania sąsiedzkie bardzo często się odbywały u pani Ochmańskiej (jej cioci), goście przychodzili bez zapowiedzi, zawsze byli miło przyjęci. Obecnie w tym miejscu znajduje się willa Przegorzały. Jak wspomina pani Bronisława Kania (z domu Kapałka), jej ciocia – Pani Ochmańska miała ciężkie dzieciństwo. Gdy miała 9 lat zmarła jej mama. Po śmierci matki jej ojciec nie ożenił się ponownie, dziewczynka przejęła obowiązki w opiece nad młodszym rodzeństwem w tym nad mamą pani Bronisławy. Stacja Bielany (przy obecnej restauracji Srebrna Góra). Na zdjęciu kuzynka pani Bronisławy Kanii, nie związana z Przegorzałami. Na zdjęciu widoczna kolejka turystyczna Lajkonik wybudowana w latach 1962-1963. Kursowała w 1964 r. z Salwatora po wale przeciwpowodziowym. Została zlikwidowana po dwóch latach z powodu dużej dewastacji wału przeciwpowodziowego. Fotograf nieznany. Kraków, około 1920 roku. Na zdjęciu Franciszek Kapałka w wieku około 30 lat, jeszcze jako kawaler. Ożenił się w wieku 44 lat. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już zakładzie fotograficznym „Adela”. Kraków, około 1920 roku. Na zdjęciu Franciszek Kapałka, zdjęcie wykonane w nieistniejącym już zakładzie fotograficznym „Leo Sprung”, na ul. Św. Gertrudy 9. Kraków, około 1920 roku. Na zdjęciu Franciszek Kapałka. Fotograf nieznany. Zdjęcie ślubne Emilii Kalicińskiej (z domu Kapałka, siostry pana Franciszka), zdjęcie wykonane w nieistniejącym już Zakładzie nowoczesnej fotografii „de Paris”, Basztowa 18, Kraków, zdjęcie pochodzi sprzed I wojny światowej. Bielany V/VI 1933 roku, odpust na Zesłanie Ducha Świętego w klasztorze oo. Kamedułów na Bielanach. Na zdjęciu pani Ochmańska (po mężu Broda), mąż (po lewej), drugi mężczyzna niezidentyfikowany. Tego dnia na Bielanach było bardzo dużo atrakcji tj. kramy, karuzele. Z centrum Krakowa zjeżdżały się tłumy na specjalnie przystosowanych do przewozu ludzi platonach (dawniej tak nazywano duże wozy, zwykle dwukonne). Wozy miały siedziska z jednej i drugiej strony, dodatkowo były odświętnie ,,umajone” gałązkami brzozy. Na każdym platonie akordeonista przygrywał ludziom do śpiewu. Na zdjęciu pani Ochmańska (górny rząd, pierwsza od prawej) z kuzynkami z rodziny Plutów z Przegorzał. Rok nieznany, fotograf nieznany. 22 IX 1926 r., zdjęcie ślubne pani Bednarskiej (z domu Pluta), młoda para siedzi na krzesłach. Pierwsza u góry, od lewej to spokrewniona z panną młodą pani Ochmańska w wieku 21 lat (mama pani Ochmańskiej nazywała się z domu Pluta), pozostałe osoby niezidentyfikowane. Rodzina Bednarskich była znaną, zamożną rodziną w Przegorzałach, posiadała duże gospodarstwo. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już zakładzie fotograficznym R. Wiśniewski, Karmelicka 15, Kraków. Kraków, rok nieznany. Franciszek Kapałka (pierwszy po lewej), po środku jego najmłodszy brat. Między braćmi była duża różnica wieku. Mężczyzna po prawej niezidentyfikowany. Fotograf nieznany. Miejsce nieznane, 13 V 1919 r., Pani Plutowa z Przegorzał (po lewej), rówieśnica pani Ochmańskiej. Druga kobieta ze zdjęcia niezidentyfikowana. Pani Plutowa mieszkała naprzeciwko obecnej przychodni, w drewnianej ”siwej” chałupie usytuowanej na wąskiej działce. Dom został zburzony, a działka nie należy już do rodziny Plutów. Kraków, 2 VIII 1932 r., Pan Broda, mąż pani Ochmańskiej – cioci pani Bronisławy Kanii. Pan Broda nie pochodził z Przegorzał. Zdjęcie komunijne Marii Kapałek, środkowej siostry pani Bronisławy Kanii, już nieżyjącej. Dziewczynka wystrojona jest w tradycyjną białą sukienkę komunijną. Pani Bronisława wspominała, że w tej samej sukience wszystkie pięć sióstr przystąpiło do I Komunii Świętej. Lilja, którą Maria trzyma na zdjęciu, wykonana była z płótna i zawsze przed kolejną komunią była czyszczona pastą do zębów, podobnie tenisówki. Kraków 1955 r., nad Wisłą, Księcia Józefa 111. Zdjęcie klasowe pani Bronisławy Kanii (wtedy jeszcze Kapałki). Szkoła nosiła numer 32 i mieściła się na Królowej Jadwigi. Pani Bronisławy nie ma na zdjęciu, tego dnia nie było jej w szkole. W tym okresie pani Bronisława uczęszczała do drugiej klasy. Pani Bronisława wspominała, że rozpoczęła naukę w 1953 r., w tym samym roku, w którym zmarł Stalin. Pamięta, że w dniu śmierci Stalina po powrocie do domu zapytała mamę: „mamo co się stało, kazali nam się na apel stawić i wszyscy płakali?”. Kraków około 1937 roku, Pogrzeb na cmentarzu Salwatorskim babci lub dziadka pani Bronisławy Kanii. Na zdjęciu Franciszek Kapałka, Emilia Kalicińska – siostra pana Franciszka ze swoimi córką i jej synem. Kraków 23 V 1928 r. Zdjęcie Marii, mamy pani Bronisławy Kanii (siedząca na krześle), jeszcze w czasach panieńskich, dziewięć lat przed ślubem. Pani Maria jest w towarzystwie znajomej z Przegorzał (nazwisko niezidentyfikowane). Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już zakładzie fotograficznym ,,Sztuka”, Starowiślna 22. Zdjęcie pochodzi sprzed I wojny światowej. Na zdjęciu jest grupa mechaników, wśród nich Franciszek Kapałka (górny rząd, drugi od lewej). Zdjęcie wykonane zostało przed garażami wynajmowanymi na placu Kossaka pod zakłady mechaniczne. Lata 90., Wola Justowska, Kraków. Na zdjęciu kuzynka pani Bronisławy Kanii na tle drewnianego kościoła. Kościół ze zdjęcia doszczętnie spłonął w 2002 r. Był to drugi kościół w tym miejscu strawiony przez pożar. Wcześniej, w 1978 roku spłonął zabytek przeniesiony z Komornic do Woli Justowskiej. Kościół ze zdjęcia był jego rekonstrukcją. Maria i Franciszek Kapałka (dziadkowie pani Bronisławy Kanii) z synem. Zdjęcie przed domem na Księcia Józefa, dom jeszcze nieotynkowany. Pani Maria była Czeszką nazywała się Chladkowa, dziadek pochodził ze Szczucina. Był mistrzem kowalskim. Sprowadzili się do Krakowa gdzie dziadek pracował m.in. na kolei i przy regulacji Wisły.
Zdjęcie ślubne najstarszego brata pani Bronisławy. Małżonkowie mieszkali przez jakiś czas na Księcia Józefa w Przegorzałach. Genowefa po mężu Kapałka pochodziła z Nowego Wiśnicza, uczęszczała tam do Liceum Plastycznego, ale nie pracowała później w swoim zawodzie. Jan Kapałka był po technikum mechanicznym. Obydwoje pracowali w Krakowskiej Fabryce Aparatów Pomiarowych w Krakowie. Na zdjęciu kuzynka pani Bronisławy Kanii z koleżanką podczas spływu kajakiem wypożyczonym najprawdopodobniej z przystani przy Kościuszki. Rok nieznany, autor zdjęcia nieznany. Kawiarnia Przystań, Kraków, 03 IX 1965 r. Do dzisiaj mieści się tutaj restauracja i hotel Ewa. Tutaj też znajdował się przystanek do kolejki wąskotorowej, która kursowała na trasie Salwator – Bielany. Na zdjęciu kuzynka pani Bronisławy Kanii. Rok i autor zdjęcia nieznany. Przegorzały, naprzeciw przystani znajdowała się dzika plaża. Na zdjęciu m.in. ciocia pani Bronisławy Kanii, Kamila Kapałka, kuzynka i NN. W tle widoczne Skałki Twardowskiego, zdjęcie zrobione od strony Księcia Józefa. Rok i autor zdjęcia nieznany. Przegorzały, lata 70., Droga prowadząca do Lasku Wolskiego, tędy szło się na odpust. Na zdjęciu rodzina Kapałków. Zdjęcie wykonane przez panią Bronisławę Kanię. Kraków, Franciszek Kapałka za kierownicą samochodu. Przy samochodzie sąsiedzi pozujący do zdjęcia. Przyjazd samochodu wzbudzał w tamtych latach sensację. Franciszek Kapałka był mechanikiem samochodowym, kupował starsze samochody, sam je reperował i później użytkował. Rok i autor zdjęcia nieznany. Grzegórzki, Kraków, Rajdy samochodowe. W rajdach brał udział Leopold Kapałka – najmłodszy brat Franciszka Kapałki. Nie wiadomo czy na zdjęciu on prowadzi samochód. Leopold Kapałka był przez pewien czas królem Kurkowym. Był też szefem PZM-otu. Pani Bronisława wspominała, że wszyscy bracia jej ojca byli związani z motoryzacją, jeden z braci zmarł tragicznie jako kierowca autobusu, Leopolda wspomina jako najbardziej przedsiębiorczego. Po wojnie ojciec Pani Bronisławy obawiał się prowadzić prywatny zakład samochodowy, bo prywatne firmy były niszczone, zatrudnił się na etat w Zakładach Zielarskich. Żona Leopolda Kapałki w ich samochodzie. Rok i miejsce nieznane. Kraków, 08 II 1930 r., Zdjęcie ślubne. Osoby z Przegorzał, niezidentyfikowane z nazwiska. VIII 1927 r., zdjęcie ślubne, osoby niezidentyfikowane z nazwiska, najprawdopodobniej spokrewnieni z rodziną Kapałków. Rok nieznany, Celina Kapałka, zdjęcie komunijne. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już Zakładzie Fotograficznym na ul. Floriańskiej 30. Rok nieznany, zdjęcie komunijne Hanny Kapałki, najstarszej siostry pani Bronisławy Kanii. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już Zakładzie Fotograficznym na ul. Piłsudskiego. Rok nieznany, zdjęcie komunijne najstarszego brata pani Bronisławy Kapanii. Pani Bronisława wspominała, że jeden mundurek obsłużył czterech braci. W tamtych czasach chłopcy zakładali do komunii podkolanówki, często rolowane u góry. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już Zakładzie Fotograficznym na ul. Floriańskiej 30. Rok nieznany, Franciszek Kapałka, dziadek pani Bronisławy Kanii. Był mistrzem kowalskim. Jego kuźnia nadal stoi w Bronowicach jako zabytek. Dziadek przed śmiercią mieszkał na Księcia Józefa w domu syna Franciszka. Zdjęcie wykonane w nieistniejącym już Zakładzie Art. Fotograficznym Franciszka Kryjaka w Krakowie, ul. Dominikańska. Jan Kapałka nad Wisłą, Kraków, 20 X 1951 r. Pani Ochmańska, ciocia pani Bronisławy od strony mamy. Na zdjęciu w wieku około 50 lat. W miejscu, gdzie teraz jest przedszkole, mieściła się szkoła podstawowa do V klasy. Pani Ochmańska gotowała dla dzieci mleko, robiła kakao. Mleko pozyskiwała z własnego gospodarstwa, miała swoje krowy. Nie ustalono, czy robiła to zarobkowo i czy społecznie. Osoba niezidentyfikowana, zdjęcie wykonane w Krakowie na ul. Gertrudy 14. 1963 r. Przegorzały, na zdjęciu pani Ochmańska z dziećmi Marii – siostry pani Bronisławy Kanii. Dom pani Ochmańskiej stał w miejscu, gdzie teraz znajduje się willa Przegorzały. Była to typowa dla małopolski architektura drewniana. Dom był wybudowany około 1875 roku. Ściany wykonane z drewna, oblepione gliną. Kraków 23 XII 1963 r. Franciszek Kapałka w wieku emerytalnym. Zmarł w wieku 74 lat. Pani Bronisława wspomina swojego ojca jako dobrego, mądrego i zgodnego człowieka. Kraków, 18 VIII 1961 r. Pani Ochmańska w swoim ogrodzie w Przegorzałach. Przy domu była wykopana piwnica, typu ziemianka, wymurowana. Pani Bronisława Kania jako dziecko lubiła tam chodzić latem się ochłodzić. W czasie wojny, gdy szedł front rosyjski, dziadek p. Kanii ukrywał tam kobiety przed żołnierzami. Na zdjęciu ojciec pani Bronisławy Kanii – Franciszek Kapałka (trzeci od prawej), obok niego po prawej jego siostra z mężem. Dziadek Franciszek (piąty od prawej w drugim rzędzie), obok dziadka babcia pani Bronisławy z córką Emilką z jej dziećmi. Czwarty od prawej syn jednego z braci Franciszka Kapałki. W tle dom na Księcia Józefa jeszcze nieotynkowany, ogrodzony balaskami. Zdjęcie przed domem pani Ochmańskiej w Przegorzałach. Pierwsza od prawej pani Ochmańska, obok niej dziadek pani Bronisławy Kanii (dziadek zmarł w 1951 r.), pozostałe osoby to sąsiedzi z Przegorzał. Dom składał się z dwóch izb po lewej stronie, pośrodku domu była sień, po prawej stronie izba około 30 m2, a za nią stajnia. Dom był kryty strzechą. Kraków, Przegorzały, rok nieznany. Zdjęcie wykonane przed domem rodziny Kapałków od strony ul. Rybnej. Od lewej Franciszek Kapałka – ojciec pani Bronisławy Kanii, jego siostra, babcia pani Bronisławy Kani, najstarszy syn cioci, dziadek Franciszek Kapałka. Kraków, Przegorzały, rok nieznany. Zdjęcie rodzinne Kapałków wykonane przed domem. Widoczna cała rodzina od strony ojca pani Bronisławy Kanii. Mama pani Bronisławy pracowała pierwsze w fabryce ołówków na Grzegórzkach, później w rzeźni miejskiej u Żyda. Do pracy na Grzegórzki chodziła na piechotę z Przegorzał. Pani Bronisława wspomina, że zarobione przez rodziców pieniądze starczały na opłaty, buty, węgiel. Jedzenie starało się już wyhodować, sadziło się głównie fasolę, ziemniaki. Część plonów sprzedawało się na Stawach. Karta pocztowa z widokiem na Rynek Główny w Krakowie, nadana z Radomina 21 XII rok nieznany.