W latach 1887-1888 garnizon krakowski został wzmocniony dodatkowymi jednostkami, wiązało się to z kolejnym wzrostem napięcia w stosunkach austriacko-rosyjskich na tle sprawy niepodległości Bułgarii oraz ukończeniem opisanej wyżej fazy rozbudowy twierdzy. Dla nowych oddziałów znów musiały powstać kolejne obiekty koszarowe. W większości były to tak zwane koszary barakowe, budowane stosunkowo niewielkim kosztem. W krakowskiej twierdzy sfinansowano zeń budowę kilku dużych zespołów koszarowych, przede wszystkim obozów barakowych dla rezerw sektorów (Bezirskreserve Baracken Lager, po jednym na sektor obrony pierścienia zewnętrznego, każdy kompleks dla jednego batalionu piechoty): w Przegorzałach, na Woli Justowskiej, na Prądniku Czerwonym, w Czyżynach i Piaskach Wielkich. Koszary dla dywizjonu taborów (później przeznaczone dla artylerii konnej) wybudowano na Półwsiu Zwierzynieckim, przy dzisiejszej ul. Włóczków. Dwa kompleksy: w Kobierzynie i na Zakrzówku zbudowano dla poszczególnych dywizjonów 10 Czeskiego Pułku Dragonów ks. Liechtensteinu. Prowizoryczne koszary kawaleryjskie zbudowano na Zwierzyńcu, blisko Przegorzał.
Stały charakter miały natomiast koszary kawaleryjskie w Rakowicach, w których stacjonował dywizjon 3 Galicyjskiego Pułku Ułanów arcyksięcia Karola, oraz koszary dla piechoty obrony krajowej ulokowane w sąsiedztwie koszar artyleryjskich na Łobzowie, u wylotu dzisiejszej ul. Wrocławskiej – stacjonował w nich 16 pułk Landwery. Obok obiektów mieszkalnych powstały też szkoleniowe – szkoła kadetów piechoty na Łobzowie w adaptowanym budynku dawnego pałacu królewskiego w 1876 r. oraz strzelnice – duże na Woli Justowskiej, Prądniku Czerwonym, Zakrzówku i mniejsze przy fortach 2 i 17. Pojawiły się także place ćwiczeń – dla piechoty i kawalerii obok fortów 43 i 52 i w sąsiedztwie koszar na Prądniku Czerwonym; dla pionierów koło bastionu IVa oraz tzw. plac ćwiczeń wodnych w zakolu Wisły u stóp fortu „Kościuszko”. Rolę placu ćwiczeń pełniły też Małe Błonia; Wielkie Błonia służyły jako miejsce przeglądów i parad wojskowych. Liczne jednostki kawaleryjskie oraz artyleria i tabory o ciągu konnym potrzebowały także szkół jazdy konnej i ujeżdżalni – urządzono je przy niemal każdych koszarach kawalerii, artylerii i taborów. Największa z nich powstała u wylotu ul. Lubicz, na zapolu bastionu V, stanowiąc część zespołu koszarowego 1 dywizjonu artylerii konnej (w okresie międzywojennym zaadaptowano ją na Dom Żołnierza, a obecnie – bardzo mocno przebudowana – stanowi część kompleksu Opery Krakowskiej). Na potrzeby formacji konnych pracowała także wojskowa szkoła podkuwania koni w koszarach taborów przy ul. Zwierzynieckiej.
Powstanie tak dużej liczby nowych obiektów w ciągu zaledwie sześciu lat przeobraziło zupełnie dotychczasowy luźny kordon fortów pierścienia zewnętrznego. Wzrost nasycenia dziełami obronnymi wymusił kolejną rozbudowę infrastruktury, w pierwszym rzędzie komunikacyjnej. Konieczna była budowa nowej drogi rokadowej, łączącej bezpośrednio ze sobą poszczególne ogniwa obrony. Podobnie jak i wcześniejsza mała rokada rozpoczynała ją ul. Księcia Józefa, która łączyła ją z mostem Dębnickim – pierwszą licząc od zachodu stałą przeprawą na Wiśle. Od tej ulicy również przygotowano drogę dojazdową (ul. Rybna) w zakolu Wisły w Przegorzałach; doprowadzała ona do miejsca, gdzie na wypadek wojny przewidywano budowę mostu prowizorycznego. Po drugiej stronie rzeki analogiczny dojazd tworzyła obecna ul. Widłakowa, stanowiąca zarazem drogę dojazdową do fortu 53. Droga rokadowa przekraczała natomiast grzbiet Sikornika, prowadząc ulicami: Jodłową, Starowolską i 28 lipca 1943 r., po czym ul. Jesionową dochodziła do doliny Rudawy. Na przedpolu tego odcinka pozostał III sektor obronny, czyli teren Lasu Wolskiego. Otrzymał on własną obwodnicę, którą tworzyły ulice: Orla, Rzepichy, Chełmska, Junacka i końcowy odcinek ul. Królowej Jadwigi, gdzie łączył się z główną rokadą. Ta zaś biegła dalej ulicami Na Błonie, Wieniawy – Długoszowskiego, Brzozowskiego, Tetmajera, odcinkiem traktu śląskiego – ul. Pasternik, a następnie ul. Margaretek, Gaik, Na Zielonki, Waliszewskiego, gdzie po tzw. Czerwonym Moście przekraczała drogę dojazdową do fortów 44 i 44a.
Jako fort rozproszony, a właściwie cały zespół dzieł tworzących miniaturową grupę, zaprojektowano wzniesiony w latach 1913-1914 fort „Bielany”. Wraz ze wzniesionym w tym samym czasie schronem do ognia czołowego dla karabinów maszynowych przy szosie warszawskiej, obok baterii pomiędzy fortami „Węgrzce” i „Łysa Góra”, oraz nielicznymi schronami bojowymi zbudowanymi przy niektórych fortach już w okresie wojny były one zapowiedzią kolejnego systemu obrony – tzw. systemu fortyfikacji rozproszonej. Ostatnimi budowlami obronnymi zrealizowanymi w krakowskiej twierdzy w czasach pokojowych była seria planowanych już w 1906 r. osiemnastu (zaplanowano 21) schronów amunicyjnych, rozmieszczonych na zapolu fortów trzeciego pierścienia.
Źródło oraz pełny opis Twierdzy Kraków http://austro-wegry.info/viewtopic.php?t=1859