Nieco zaniedbany budynek, położony przy ul. Księcia Józefa 255 w Przegorzałach jest jednym z najstarszych zabytków Przegorzał. To pochodząca z około 1800 roku dawna karczma kamedulska, która służyła podróżnym na trakcie handlowym z Krakowa do Oświęcimia. Część karczemną przez lata prowadziła żydowska rodzina Rozbachów, stąd karczmę zwano „Rozbachówką”. Do czasów powojennych była w posiadaniu bielańskich Kamedułów, którzy w roku 1947 sprzedali ją wraz okolicznymi parcelami gruntowymi rzeźbiarzowi Bogusławowi Langmanowi (synowi znanego rzeźbiarza krakowskiego Zygmunta Langmana, autora między innymi Orła Piastowskiego na Bramie Floriańskiej według projektu Jana Matejki). Było to rozliczenie za wykonane przez Bogusława Langmana ołtarze w kościele klasztornym Kamedułów w Bieniszewie (Końskie). Wykonane przed wojną bieniszewskie ołtarze, za które Kameduli nie zdążyli przed 1939 Langmanowi zapłacić, spłoneły wraz z całym wyposażeniem kościoła w czasie II wojny.
Bogusław Langman w jednej z części karczmy urządził swoją pracownię rzeźbiarską. Aż do eksmisji w latach 60-tych w budynku karczmy mieszkało aż rodzin, 6 dokwaterowanych przez biuro lokalnej rady narodowej, między innymi lokalny kręgarz, Wincenty Nowakowski. Starsi mieszkańcy wspominają, że do Nowakowskiego chodziło się nastawiać złamane kości.
Od 1956 roku w dawnej karczmie goszczą czasami harcerze jednej z najstarszych drużyn harcerskich w Polsce – Czarnej Trzynastki, z którą Bolesław Langman był związany od roku 1918. W latach 1958 do 1962 phm. Bogusław Langman pełnił funkcję komendanta szczepu. Harcerze korzystali i korzystają nadal z dawnej karczmy i jej okolic, organizując zloty gwiaździste kadry szczepu, całonocne kominki, biegi i ogniska. Nazywają karczmę „Langmanówką”. Z okazji 100 lecia Czarnej Trzynastki w roku 2017 dzięki inicjatywie Jerzego Langmana, syna Bogusława na zboczu Lasu Wolskiego, wysoko ponad karczmą, stanął posąg Światowida. Jest to kopia rzeźby wykonanej przez Bogusława Langmana dla jednej z drużyn szczepu Czarnej Trzynastki – drużyny Swarorzyca. Oryginalna rzeźba Langmana nadal zdobi harcówkę Czarnej Trzynastki.
Aktualnie karczma jest własnością rodzniny Langmanów, która ją regularnie odwiedza i sukcesywnie remontuje.
Na podstawie: wspomnień Jerzego Langmana oraz kroniki Szczepu Czarnej Trzynastki